4 Proste Sposoby Na Oszczędzanie Pieniędzy Przy Płaceniu Rachunków!
Podczas mojej ostatniej wizyty w placówce Poczty Polskiej utknąłem w olbrzymiej kolejce. Po pięciu minutach czekania zacząłem sięzastanawiać co może być powodem takiego stanu rzeczy. Okazało się, że większość ze stojących w kolejce osób czekała na swoją kolej opłacenia comiesięcznych rachunków.
Tak się złożyło, że akurat stałem obok cennika usług.Wyobraźcie sobie jakie było moje zdziwienie kiedy przy pozycji Wpłaty na rachunki bankowe widniała kwota 2,5 zł. Szybko policzyłem, że przeciętna rodzina płaci około 6 rachunków miesięcznie (czynsz za mieszkanie, rachunki za gaz, prąd, telefony, rata za nowy telewizor). Mnożąc średnią liczbę rachunków przez liczbę miesięcy a następnie przez cenę wpłaty wyszła kwota 180 zł rocznie. Dużo? Oczywiście – szczególnie, że istnieje wiele alternatywnych sposobów opłacania rachunków. Część z nich jest zdecydowanie tańsza a cześć zupełnie darmowa.
1. Okienka kasowe.
Pierwszym sposobem na ominięcie kolejek na poczcie i oszczędzenie paru złotych jest skorzystanie z usług okienka kasowego. W punktach takich, zwanych również agencjami opłat , podobnie jak na Poczcie, można zapłacić wszelkiego rodzaju rachunki (ZUS, US, telefon, telewizja, internet) Argumentem przemawiającym za skorzystaniem z takiego punktu jest głównie cena usługi. Prowizje „okienek” kształtują się pomiędzy 0,99 zł a 1,99 zł. Ceny w agencji znajdującej się w budynku, w którym mieszkam wyglądają następująco: gaz 1,3 zł, prąd 1,3 zł, tel. kom. 1,8 zł. tel. stacjonarny 1,3 zł. Zatem prowizja, którą musielibyśmy zapłacić za nasz przykładowy koszyk rachunków wyniosłaby ok. 110 złotych w skali roku. Oznacza to, że w porównaniu z pocztą zaoszczędzilibyśmy 70 zł. Dodatkowo okienka, szczególnie w większych miastach znajdują się często bliżej niż poczta. Pomimo atrakcyjnych cen oraz odległości agencje opłat nie są szturmowane przez klientów. Spowodowane może to być głośnymi oszustwami sprzed kilku lat. Nieuczciwe firmy przyjmowały pieniądze od klientów i nie płaciły ich rachunków. Obecnie sytuacja uległa poprawie. Sieci oferujące usługi opłacania rachunków wymagają od swoich partnerów m.in. posiadania polisy ubezpieczeniowej, zaświadczenia o niekaralności oraz zaświadczeń o niezaleganiu z płatnościami do ZUS i US.
2. Kasy w hipermarketach oraz na stacjach benzynowych.
Od paru lat hipermarkety typu Carrefour / Real oferują usługę płatności rachunków przy kasie. Zasada jest taka sama jak w przypadku wspomnianego wcześniej okienka z tą różnicą, że okienkiem w tym przypadku jest sklepowa kasa. Niewątpliwie do zalet takiego rozwiązania możemy zaliczyć prowizję, która jest bardzo zbliżona do prowizji pobieranych w okienkach (od 0 zł do 1,99 zł). Kolejnym plusem jest wygoda dokonywania płatności podczas cotygodniowych zakupów oraz rzetelność firmy, z którą współpracujemy. Decydując się na opłacanie rachunków w sklepowej kasie oddalibyśmy sklepowi prowizję w wysokości ok. 120 złotych w skali roku. Jest to o 10 złotych więcej niż w okienkach kasowych. Jednak biorąc pod uwagę fakt, że zakupy robimy kilka razy w miesiącu oraz minimalne ryzyko jakie ponosimy powierzając nasze pieniądze firmie współpracującej z hipermarketem kwota ta może nie stanowić dla nas większego problemu.
3. Konta internetowe.
Śmiało można powiedzieć, że w przeciągu ostatniej dekady dokonała się mała rewolucja jeśli chodzi o sposoby korzystania z rachunków bankowych. Coraz więcej osób zamiast tradycyjnie odwiedzać placówkę banku w celu dokonania operacji na swoim rachunku loguje się do niego zdalnie. Obecnie wszystkie banki posiadają w swojej ofercie opcje dostępu zdalnego. Są również takie, które w ogóle nie posiadają placówek.
Aby móc korzystać ze zdalnego dostępu do konta bankowego potrzebujemy komputera z dostępem do sieci oraz rachunku, który ma uaktywnioną opcje bankowości elektronicznej. Jeżeli spełniamy powyższy warunek nic nie stoi na przeszkodzie abyśmy sami zaczęli opłacać nasze rachunki samodzielnie. Większość banków ma specjalne oferty dla swoich internetowych klientów. Obsługując swój rachunek samodzielnie możemy liczyć na niższe bądź żadne prowizje za przelewy zewnętrzne. Oznacza to, że opłacając nasze comiesięczne zobowiązania w większości przypadków nie zapłacimy za to ani złotówki prowizji ! Oszczędności sięgną wtedy aż 180 zł (w stosunku do Poczty Polskiej). Dodatkowo osoby posiadające rachunek elektroniczny obłożone są niższymi opłatami (lub ich brakiem) za prowadzenie rachunku. Niepodważalnym atutem posiadania takiego rachunku jest również oszczędność czasu jaki musielibyśmy poświęcić na stanie w kolejkach. Dokonanie płatności zajmuje kilka minut. Bardziej zaawansowani użytkownicy mogą tworzyć koszyki płatności, automatyzując proces comiesięcznego płacenia rachunków poprzez sprowadzenie go do jednego kliknięcia myszką.
4. Uwaga na Banki!
Jak już wyżej wspomniano internetowe konta bankowe są najtańszym sposobem opłacania rachunków. Korzystając z takich rachunków oszczędzamy czas i minimalizujemy ryzyko związane z powierzaniem pieniędzy pośrednikom (jak to ma miejsce w przypadku poczty lub okienek kasowych). Niestety wiele osób korzystających z bankowości internetowych utożsamia naszą wirtualną placówkę bankową z tą realną. Niestety w rzeczywistości jest inaczej. Przelew dokonany samodzielnie poprzez kanał internetowy w banku X kosztuje nas 0 zł. Taki sam przelew dokonany w fizycznej placówce tego samego banku może nas kosztować od 5 do 15 złotych. Na banki należy więc bardzo uważać. Szczególnie wtedy, kiedy zamierzamy dokonać operacji w placówce. Warto tutaj wspomnieć, że jeden z najmłodszych polskich banków – Alior wprowadził ostatnio bardzo interesującą ofertę dla osób chcących opłacać rachunki w tradycyjny sposób. W każdej placówce tego banku można obecnie bez prowizji dokonać wszystkich płatności. Oferta ta jest skierowana do wszystkich zainteresowanych. Oznacza to, że nie trzeba być klientem banku aby cieszyć się bezprowizyjnym opłacaniem rachunków. Jeżeli więc boimy się dokonywać transakcji elektronicznych będzie to dla nas najtańsze rozwiązanie.
Jak widać istnieje wiele sposobów opłacania rachunków. Warto poświęcić chwilę temu zagadnieniu i przeanalizować ilość i sposób w jaki dokonujemy płatności. Może okazać się, że w prosty sposób oszczędzimy od kilkudziesięciu do prawie dwustu złotych w skali roku. Kwoty te może nie wydają się być zawrotne ale jak mawia stare powiedzenie „Gorsz do grosza…”.