Koniec Lokat Jednodniowych – Co Dalej?
No i stało się. Z początkiem kwietnia z ofert banków znikną lokaty pozwalające na uniknięcie podatku od zysków kapitałowych. Lokaty takie, znane również, jako jednodniowe albo antybelkowe, były w ostatnich latach hitem wśród polskich ciułaczy. W ciągu dwóch lat udało nam się w ten sposób odłożyć aż 55 mld zł. Niestety wszystko co dobre szybko się kończy. Państwo upomniało się o swoją działkę. Jeżeli jesteście posiadaczami takich depozytów to zapewne, podobnie jak ja, zastanawiacie się dalej robić pieniędzmi. Poniżej przedstawiam przegląd alternatywnych sposobów oszczędzania.
Polisolokaty
Polisolokaty czyli lokaty sprzedawane w formie ubezpieczenia na życie nie są nowym pomysłem. W świetle ostatnich zmian warto im się jednak przyjrzeć. Podobnie jak lokaty jednodniowe pozwalają uniknąć podatku belki. Mechanizm unikania podatku jest jednak zdecydowanie inny. O ile odsetki z lokat jednodniowych były na tyle małe, że podatek zaokrąglało się do 0 zł to w przypadku polisolokat wysokość odsetek nie ma znaczenia. Oficjalnie jest to produkt ubezpieczeniowy zatem zarobione odsetki nie są tak naprawdę odsetkami tylko świadczeniem ubezpieczeniowy z tytułu dożycia (czego to bankierzy nie wymyślą!). Poniżej przedstawiam zestawienie wybranych polisolokat oferowanych obecnie przez polskie banki.
Porównanie Lokat
Z decyzją o otworzeniu polisolokaty wstrzymałbym się jednak do początku kwietnia. Koniec korzyści wynikających z zaokrąglania podatku do 0 zł może skłonić część klientów do przenoszenia pieniędzy na inne rachunki. Mam nadzieje, że w przypadku takiego scenariusza banki zaostrzą konkurencję o depozyty i podniosą oprocentowanie lokat, zarówno tych tradycyjnych jak i tych opakowanych w ubezpieczenie na życie.
Fundusze inwestycyjne.
Fundusze budzą mieszane uczucia. W ciągu ostatnich 2-4 lat można było dzięki nim zarobić bądź stracić po kilkadziesiąt procent. Wszystko zależało od momentu zakupu jednostek uczestnictwa. Żeby jednak zakup jednostek funduszu inwestycyjnego rozpatrywać w kategoriach alternatywy dla lokat należy obrać kurs na fundusze pieniężne albo fundusze obligacji.
Fundusze rynku pieniężnego uznawane są za najbezpieczniejsze na tym rynku. Inwestują głównie w bony skarbowe bądź obligacje skarbu państwa. Minimalne ryzyko ma jednak swoją cenę – niższy, w porównaniu z innymi typami funduszy, dochód. Przez ostatni rok polskie fundusze pieniężne dały zarobić od 3 do 7%
Fundusze obligacji jak sama nazwa wskazuje inwestują w obligacje (państwowe lub korporacyjne). Wartość jednostek funduszy obligacyjnych podlega większym wahaniom niż w przypadku funduszy pieniężnych. Większe ryzyko jest przeważnie nagradzane większymi zyskami. Jednostki najlepszych polskich funduszy inwestujących w obligacje dały zarobić ok. 16%. Natomiast były też takie, na których można było stracić ok. 1%.
Potencjalnie wyższe zyski przy stosunkowo małym ryzyku sprawiają, że fundusze inwestujące w obligacje bądź rynek pieniężny stają się realną alternatywą dla kończących swój żywot lokat antybelkowych. Warto również wspomnieć o tym, że większość funduszy ma tzw. konstrukcję parasolową. Pozwala nam ona na zmianę subfunduszy (np. z obligacyjnego na akcyjny) w ramach jednego funduszu bez płacenia podatku belki. Obowiązek zapłacenia podatku od zysków kapitałowych pojawia się dopiero w momencie sprzedaży jednostek uczestnictwa. Konstrukcja taka daje nam możliwość zmiany strategii inwestycyjnej w zależności od aktualnej sytuacji na rynku.