ODEJŚCIE Z PRACY
Taką decyzję poprzedzają kroki wstępne. Lepiej składać wymówienie, kiedy ma się już w kieszeni umowę o pracę w innej firmie!
Zanim złożymy wymówienie, warto poprosić o rozmowę bezpośredniego kierownika, dyrektora personalnego lub innego zwierzchnika i przedyskutować z nim możliwość poprawy swej sytuacji w firmie, nawet zmiany funkcji czy stanowiska i perspektyw na przyszłość. Nie mówmy o konfliktach i „niemożności porozumienia się” ze współpracownikami, nie świadczy to bowiem najlepiej o naszej zdolności dostosowania się lub o charakterze. Za wymówkę niechaj posłużą nam raczej „pewne nieporozumienia”, które przeszkadzają nam w efektywnej pracy i skłaniają do poszukiwania innej funkcji, innego stanowiska, zmiany rodzaju pracy na bardziej odpowiadającą naszym zainteresowaniom i dającą nam możliwość stania się przydatnym pracownikiem firmy. Być może okaże się, że dyrektor pragnie nas zatrzymać, proponując podwyżkę, trzeba jednak pamiętać, że niewygodna sytuacja może nie ulec poprawie, choć zyskamy finansowo. Może również zwlekać z podjęciem decyzji lub nakłaniać pracownika do ponownego przemyślenia sytuacji. Nawet jeśli cieszy go postanowienie rezygnującego z pracy podwładnego, wyraża ubolewanie.
Decydując się na rezygnację z pracy, musimy stosować się do określonych w Kodeksie Pracy terminów, chociaż często pracownik i pracodawca uzgadniają korzystną dla obu stron datę. Wymówienie możemy wysłać listem poleconym (pisanym odręcznie lub na maszynie) z potwierdzeniem odbioru. Pismo owo powinno być krótkie. Nie musimy podawać przyczyn wypowiedzenia, wystarczy użyć zręcznej formułki: „ze względów osobistych”. Warto także pamiętać, że taka decyzja jest czymś zupełnie normalnym w czasach dużej płynności zatrudnienia, nie należy zatem nadawać jej nazbyt podniosłego charakteru.