Płeć psychologiczna, a kariera w STEM

Płeć psychologiczna, a kariera w STEM

Kapitał kulturowy występuje w różnych formach, przejawia się w postaci instytucjonalnej związanej z formalnym wykształceniem, czy materialnej dotyczącej posiadania określonych dóbr kultury. Dla psychologa najciekawsza zdaje się trzecia forma, ucieleśniona, czyli wszelkie nawyki, dyspozycje i umiejętności związane ze świadomą znajomością lub mniej świadomym dopasowaniem do konwencji kulturowych. Istotną grupę konwencji stanowią te, które opisują role płciowe.

Ważność ról płciowych podkreśla fakt, że jest to prawdopodobnie najczęściej badania zmienna we wszystkich naukach stosujących kwestionariusze samoopisowe. Odpowiadamy na prośbę o podanie naszej płci niemal mechanicznie i w większości przypadków ankieterowi nie chodzi tylko o to byśmy deklarowali skład naszej 23 pary chromosomów: XX lub  XY, lecz również o tożsamość społeczną. Jest to jedna z pierwszych kategorii istotnych dla rozumienia świata społecznego w perspektywie rozwoju, dla przedszkolaków staje się ważnym punktem odniesienia i tożsamości. Różnice w zakresie preferencji zabawek u dzieci przedszkolnych są bardzo znaczące, a rola rodziców w kształtowaniu się tych preferencji może być mniejsza niż się często uznaje (Pasterski et al., 2005). Coraz więcej wiemy na temat zróżnicowanych płciowo ścieżek rozwoju indukowanych przez hormony takie jak testosteron (Hyde, 2005). W codziennym życiu większość osób wyraźnie informuje o odgrywanej przez siebie roli płciowej poprzez ubiór, czy styl uczesania.

Ważność różnic międzypłciowych w myśleniu codziennym kontrastuje jednak z doniesieniami z badań, które pokazują, że w wielu obszarach różnice te są raczej niewielkie. Mamy przypadki odstające, w których różnice są znaczne, takie jak: prędkość i dystans w rzucaniu przedmiotami, czy motywacja do krótkoterminowych relacji seksualnych (Hyde, 2005). Jednak nawet różnice w agresji są raczej przeciętne, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że dziewczynki specjalizują się w agresji nastawionej na niszczenie relacji społecznych osób nielubianych. Agresywni chłopcy, podczas rozwiązywania konfliktów, po prostu częściej korzystają z tych samych umiejętności co podczas rzucania przedmiotami, co być może jest łatwiejsze do obserwacji.

Mamy zatem do czynienia z sytuacją w której różnice międzypłciowe są wyraźne w kilku obszarach, lub w określonym momencie rozwoju, ale w powszechnej percepcji zróżnicowanie to jest zdecydowanie nadmiernie uogólniane na wiele sytuacji i wszystkie etapy rozwoju. Staje się to problemem, gdy postępowanie zgodne z rolą płciową, która jest elementem kapitału kulturowego, staje się jednocześnie przeszkodą na drodze budowania kapitału ekonomicznego (ogólnie rozumiana przedsiębiorczość) lub naukowego (ogólnie rozumiany dostęp do współczesnej wiedzy). Innymi słowy nie ma problemu jeśli “odgrywanie roli płciowej” w prywatnych obszarach seksualności czy relacji interpersonalnych nie wpływa na aktywność zawodową czy aspiracje naukowe, ale w praktyce często dzieje się inaczej.

Obserwuje się wyraźną nadreprezentację kobiet w naukach/zawodach społecznych i relatywny brak kobiet w naukach/zawodach związanych z matematyką, inżynierią, technologią i analizą danych (STEM – science, technology, engineering, mathematics). Jednocześnie wiadomo, że zawody oparte na technologii, czy programowaniu to obszary silnego wzrostu potencjału ekonomicznego. Różnica ta nie wynika z różnicy w potencjale intelektualnym (nawet jeśli istnieją pewne subtelne różnice w wąskiej zdolności do wykonywania rotacji przestrzennych obiektów). Okazuje się, że przyczyna takiego stanu rzeczy w dużej mierze leży w indywidualnych trajektoriach szkolenia, rozwoju i edukacji, które wynikają z oczekiwań, motywacji i zainteresowań (Su & Rounds, 2015). Przykładowo – kobiety inwestują swą aktywność intelektualną w te obszary, o których myślą, że będą prowadzić do kontaktów z innymi ludźmi, a nie do kontaktów głównie z obiektami. Oczekiwania te rzadko oparte są na pełnej wiedzy dotyczącej wymagań danego zawodu. Interwencje polegające na wskazaniu jak bardzo społeczna jest współczesna rola programisty, lub jakie znaczenie ma społeczna rola inżyniera wpływają na zmianę zainteresowań – rozpoczęcie jakiejkolwiek aktywności w tym kierunku – a w konsekwencji na poprawę kompetencji i przełamanie autostereotypów (Master, Cheryan, Moscatelli, & Meltzoff, 2017/8).

Wydaje się jednocześnie, że stwierdzenie, iż w zmianie postaw należy akcentować kwestię “kontaktu z ludźmi vs obiektami” jest nieco zbyt wąskie. Jest to raczej poczucie, że pewne zawody w nauce lub technologii są wypełnione ludźmi obarczonymi “niepohamowaną sprawczością” (Wojciszke & Szlendak, 2010), czyli takimi, którzy wpadają w gniew, gdy ktoś przeszkadza im “w realizacji celów”, skupiają się na realizacji zadań tak bardzo, że nie interesuje ich “reszta świata”, nie zajmują się sprawami innych, nie cenią bliskich relacji, gdy stają one na przeszkodzie realizacji celów zawodowych. Skuteczną metodą zmiany społecznej mogłoby być zatem wskazywanie na to, że praca programisty(tki?), inżyniera, czy matematyka nie musi przebiegać w środowisku patologicznej sprawczości.

Nie ma koniecznej relacji przyczynowej pomiędzy np. umiejętnościami programowania, czy planowania badań lub konstrukcji sondy kosmicznej i patologiczną sprawczością. Raczej jest tak, że w pewnych środowiskach dominują obecnie osoby, które – przy okazji odgrywają określone role płciowe. Jeśli chcemy doprowadzić do równowagi płci w obszarach STEM to potrzebne jest wskazanie na brak związku między kompetencjami poznawczymi i rolą płciową, a następnie zrównoważenie istniejącej sytuacji przez tworzenie środowisk bardziej wspólnotowych – po prostu bardziej życzliwych, wspierających, doceniających i przyjaznych.

 

dr Łukasz Tanaś

Wydział Psychologii oraz Akademickie Centrum Innowacji Edukacyjno-Społecznych Uniwersytetu SWPS (https://sites.google.com/swps.edu.pl/akademickie-centrum-akces).